Nabrałam odwagi do opowiadania historii, wspomnień i ciekawostek z moich podróży. Filmik z komentarzem dla zachęty. Pisząc to czuję strach. Moja samoocena zawsze była dość niska ( efekt krytyczny dom) , totalnie niepasujące do osobowości tak wyszło na loterii urodzeniowej.
Publiczne przemowy i prezentacje zawsze mnie paraliżowały, a ciekowość świata pchała przed siebie. I mimo, że dzięki pracy pilota/przewodnika nabrałam wiary w siebie i odwagi do mówienia to nadal wywołuje to u mnie strach, aż się sama zdziwiłam. Nie mniej jak mawia @latajacaszkola – Bój się i rób! Więc robię to, będę nagrywać filmiki i mówić oraz pisać i wrzucać foteczki. Będzie mi miło jeśli dacie znać czy was to ciekawi czy nie, bo nic na siłę. Jesli będzie wiało nudą to dam sobie spokój, bo w sieci i tak jest sporo podróżniczych „dzienników”.